środa, 5 czerwca 2013

Jest stanowczo za mokro.

Pogoda jest okropna. Na szczęście mieszkam we wspaniałej części mojego miasta (tej z mikroklimatem :P) i nie zalało nas tak jak innych. Wczorajszy deszcz nieźle urządził niektórych, mam na myśli podtopienia, zalane samochody, ulice całe w wodzie. Nawet gdzieś w internecie widziałam fotę jak jakieś dziecko pływa w tym szlamie na ulicy. Jak żyję to jeszcze tego u nas nie widziałam. Centralna Polska i takie rzeczy eh eh :)

Jeśli na dworze jest deszczowo, to w moim przypadku znaczy, że jest nudno. Nie wychodzę prawie nigdzie, bo zimno. Dla mnie - zimno razy dwa. Wróciłam do szkoły i wzięłam się za naukę. Może coś teraz uda mi się pozaliczać. Wiadomo, że wrzesień jest nieunikniony, ale oby zdać :D

A włosy rosną, tomografie i PET się zbliżają. I wiecie jakie mam piękne rzęsy? Takie gęściutkie i nadal rosną. Musiałam się pochwalić :D Jak osiągną pełną długość to aż zdjęcie im zrobię :D


Ja chcę słoneczko!!!!!!!!!!!!!

Copyright © 2014 Przyczepiła się do mnie ekipa Hodgkina...

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi